Nakładem Wydawnictwa Sub Lupa ukazała się książka Roberta Wiśniewskiego pt. Wróżbiarstwo chrześcijańskie w późnym antyku, czyli jak poznać przyszłość i nie utracić zbawienia (Warszawa 2013, ss. 274).
Z noty wydawniczej:
Wróżbiarstwo chrześcijańskie w późnym antyku to książka o tym, jak postępowali ci, którzy pragnęli pozostać dobrymi chrześcijanami, choć starali się też być ludźmi dobrze poinformowanymi. Dotyczy specyficznie chrześcijańskich metod wróżbiarskich, pozwalających, w przekonaniu tych, którzy je stosowali, poznać rzeczy zakryte, bez utraty szans na zbawienie.
Książka ta ma na celu odpowiedzenie na kilka podstawowych pytań dotyczących chrześcijańskiej dywinacji późnoantycznej: Kiedy i w jaki sposób zjawisko powstało? Jaki był związek chrześcijańskich praktyk wróżbiarskich z metodami pogańskimi? Na czym dokładnie polegały chrześcijańskie techniki dywinacyjne? Kto i w jakich sytuacjach z nich korzystał i kto ofiarował tego typu usługi? Jak odnosili się do nich biskupi, intelektualiści i zwykli ludzie?
Ludzie świata grecko-rzymskiego korzystali z różnorodnych praktyk wróżbiarskich, aby zdobyć niedostępną wiedzę o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Studiowali trzewia zwierząt ofiarnych, zadawali pytania wyroczniom, rzucali losy, badali sny i konsultowali się z magami.
Starożytni chrześcijanie przyznawali, że pogańskie metody bywają skuteczne, na ogół uważali jednak, że im samym w żadnym razie nie wolno z nich korzystać, ponieważ są one dziełem demonów.
Więcej informacji: strona wydawnictwa